Tym razem długi i nie taki łatwy do identyfikacji nawet przez najlepszych. W minionym tygodniu, w trakcie rutynowego monitoringu plaży, współpracownik fundacji Mikołaj natknął się na duży element samolotu. Po wielu oględzinach można powiedzieć, że może to być prawdopodobnie podłużnica – element krawędzi spływu skrzydła, mocujący tzw. lotkę. Zachowały się fragmenty kabli, a także fragmenty poszycia (poniżej dalsza część tekstu):
Nie znamy jeszcze dalszych szczegółów, być może po oczyszczeniu ukażą się detale, które pozwolą poznać ten element nieco bliżej. Całość została przekazana do Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.
1 thought on “Morze znów oddało kawałek samolotu…”
Comments are closed.